Wiadomości

Chciał przejechać policjantów

Data publikacji 01.07.2009

Będzińscy policjanci zatrzymali w pościgu kompletnie pijanego pirata drogowego. 31-latek uciekła przez kilka miejscowości powiatu będzińskiego, nie reagował na policyjne sygnały do zatrzymania pojazdu. Policjanci użyli broni palnej, po tym jak desperat usiłował rozjechać ich swoim samochodem

Będzińscy policjanci zatrzymali w pościgu kompletnie pijanego pirata drogowego. 31-latek uciekła przez kilka miejscowości powiatu będzińskiego, nie reagował na policyjne sygnały do zatrzymania pojazdu. Policjanci użyli broni palnej, po tym jak desperat usiłował rozjechać ich swoim samochodem. Do zdarzenia doszło wczoraj około 17.30. Policyjny patrol w Mierzęcicach chciał zatrzymać do kontroli suzuki baleno. Kierujący tym pojazdem mężczyzna na widok policjanów zaczął uciekać drogą w kierunku Tuliszowa. Podejmowane w trakcie pościgu przez stróżów prawa, działania zmierzające do szbkiego zatrzymania uciekającego desperata zakończyły się sukcesem w Tuliszowie. W trakcie pościgu, gdy pijany kierowca usiłował swoim samochodem rozjechać interweniujących policjantów, funkcjonariusze użyli broni palnej – oddali kilka strzałów ostrzegawczych. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie zatrzymanego. Teraz przed sądem odpowie za swoje postępowania.

To jeden z zatrzymanych potencjalnych morderców. Tylko szcęściu można przypisać fakt, że żadna osoba postronna - uczestnik ruchu drogowego nie stracił życia czy zdrowia. Kilka dni wcześniej katowiccy policjanci użyli broni aby zatrzymać kierowcę bez uprawnień do prowadzenia pojazdów. Patrol drogówki kontrolował prędkość pojazdów przy ulicy Braci Reńców. Gdy funkcjonariusze chcieli zatrzymać do kontroli kierującego fiatem doblo, ten zaczął uciekać.Policyjny patrol zatrzymał go na prywatnej posesji w Myszkowie. Jak sie okazało zatrzymany nie posiadał prawa jazdy i był wcześniej ośmiokrotnie zatrzymywany przez policjantów. W trakcie tego pościgu na jego konto można zapisać takie wykroczenia jak: jazda po chodniku, przejechanie skrzyżowania na czerwonym świetle i nie zatrzymanie się przed znakiem stopu. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
Bytomscy policjanci zatrzymali trzech kierowców na „podwójnym gazie”. Jeden z nich cofając samochodem uderzył w zaparkowany radiowóz.. W niedziele policjanci z Komisariatu III zatrzymali nietrzeźwego 37-latka, który cofając renault kangoo uszkodził zaparkowany przy ulicy Chorzowskiej radiowóz. Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierowców wpadło w ręce policji w godzinach popołudniowych. Na przejażdżkę skuterem w stanie nietrzeźwym wybrał się 38-latek z Bytomia, którego przy ulicy Wolnego zatrzymała bytomska drogówka. Badanie wykazało promil alkoholu w jego organizmie. Rekordzistą w tym dniu był 36-letni mieszkaniec Piekar Śląskich, który prowadził opla astrę mając w organizmie 2 promile alkoholu. Pijaka zatrzymali przy ulicy Wojciechowskiego policjanci z komisariatu w Stroszku. Za te przestępstwo, oprócz grzywny i utraty prawa jazdy, grozi im do 2 lat więzienia.

KIEROWCA, KTÓRY PO SPOŻYCIU ALKOHOLU WSIADA ZA KIEROWNICĘ SAMOCHODU, NIE MOŻE LICZYĆ NA POBŁAŻANIE POLICJANTÓW, KTÓRZY Z PEŁNĄ KONSEKWENCJĄ BĘDĄ ZATRZYMYWAĆ, TAKICH NIEODPOWIEDZIALNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO.

KOLEJNY RAZ PRZYPOMINAMY, ŻE KIEROWANIE W STANIE NIETRZEŹWYM JEST PRZESTĘPSTWEM ZAGROŻONYM KARĄ POZBAWIENIA WOLNOŚCI DO LAT DWÓCH, ALE NIE JEST TO JEDYNA DOTKLIWOŚĆ, MOGĄCA SPOTKAĆ KIEROWCĘ. W KAŻDYM TAKIM PRZYPADKU ZATRZYMYWANE JEST PRAWO JAZDY, A SKUTKIEM TEGO MOŻE BYĆ UTRATA PRACY. DODATKOWĄ DOLEGLIWOŚCIĄ JEST GRZYWNA. PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE WYPICIE NAWET JEDNEGO KIELISZKA WÓDKI CZY JEDNEGO PIWA, POWODUJE ZMIANY REAKCJI KIERUJĄCEGO NA WARUNKI DROGOWE, SPOWOLNIENIE PODEJMOWANYCH W CZASIE JAZDY DECYZJI, ZAWĘŻENIE POLA WIDZENIA I BRAK MOŻLIWOŚCI RZECZYWISTEJ OCENY SYTUACJI NA DRODZE. NASZ APEL KIERUJEMY DO CZŁONKÓW RODZIN, PASAŻERÓW I ZNAJOMYCH, KTÓRZY NIEJEDNOKROTNIE ZGADZAJĄ SIĘ NA PROWADZENIE POJAZDU PRZEZ KIERUJĄCEGO W STANIE NIETRZEŹWYM. NIE BĄDŹMY BIERNI I NIE POWIERZAJMY NASZEGO ŻYCIA I ŻYCIA INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO W RĘCE PIJANEGO KIEROWCY.

 

Powrót na górę strony