Wiadomości

Kierował z promilami, bo...

Data publikacji 31.05.2014

Policjanci drogówki zatrzymali 33-letniego kierowcę daewoo, który miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. O jadącym zygzakiem matizie mundurowych poinformowali telefonicznie inni kierowcy. Mężczyzna tłumaczył, że jechał pijany, bo musiał pilnie zawieźć jaskółkę do weterynarza.

Wczoraj przed południem policjanci z mikołowskiej drogówki zatrzymali pijanego kierowcę.  To kolejny efekt kampanii „Nie reagujesz- akceptujesz”. O jadącym zygzakiem matizie, telefonicznie zawiadomili policjantów inni kierowcy. Samochód został zatrzymany do kontroli drogowej na ul. Gliwickiej w Mikołowie. Jak się okazało podróżujący nim 33-latek był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna tłumaczył się, że wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu, ponieważ w mieszkaniu znalazł jaskółkę i chciał zawieźć ją do weterynarza. Ku zdziwieniu policjantów, mężczyzna faktycznie miał w samochodzie pudełko, w którym znajdował się ptak.  „Jaskółka”, która jednak okazała się czyżykiem, została zbadana przez weterynarza.  Jej „opiekun” trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 19.21 MB)

Powrót na górę strony