Policyjny pościg za sprawcą kolizji drogowej
Tarnogórscy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Tarnowskich Gór, który pod wpływem alkoholu jechał samochodem i doprowadził do kolizji drogowej, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Na widok policyjnych sygnałów, zaczął uciekać. Teraz może mu grozić kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 28 sierpnia chwilę po 23.00. Dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Zagórskiej w Tarnowskich Górach, kierujący oplem spowodował kolizję drogową i odjechał z miejsca zdarzenia, uszkadzając znaki drogowe. Mundurowi wiedzieli jakiego pojazdu szukać, dlatego od razu ruszyli na poszukiwania sprawcy. Po chwili zauważyli poszukiwanego opla, który skręcił w ulicę Powstańców Warszawskich. Stróże prawa włączyli sygnały dźwiękowe i błyskowe, dając kierującemu znaki do zatrzymania się, jednak ten przyspieszył i zaczął uciekać. Po kilkuset metrach pościg przeniósł się na polne drogi, gdzie uciekający stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Nie mając szans na ucieczkę, usilnie próbował jednak odpalić samochód i ruszyć dalej. Mundurowi musieli siłą wyciągnąć go z auta i obezwładnić. Po ustaleniu tożsamości mężczyzny szybko wyjaśnili, dlaczego uciekał. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. 39-letni tarnogórzanin został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, a za kolizję drogową otrzymał mandat. Karnie odpowie natomiast za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, za co grozić mu może do 5 lat więzienia.