Wiadomości

Zgłosiła napad, którego nie było

Data publikacji 03.11.2011

Tarnogórscy policjanci zatrzymali cztery osoby, które skradły papierosy i bilety komunikacji miejskiej o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wśród zatrzymanych są dwie młode kobiety i dwóch mężczyzn znanych śledczym. Mózgiem grupy była ajentka kiosku, który miał zostać okradziony.

Tarnogórscy policjanci zatrzymali cztery osoby, które skradły papierosy i bilety komunikacji miejskiej o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wśród zatrzymanych są dwie młode kobiety i dwóch mężczyzn znanych śledczym. Mózgiem grupy była ajentka kiosku, który miał zostać okradziony.
Zatrzymana Agnieszka G. wpadła na pomysł zawiadomienia policji o napadzie na kiosk, którego była ajentką. Tym sposobem chciała się pozbyć wszystkich zaległości finansowych, jak również uchronić przed odpowiedzialnością za skradzione rzeczy. Plan jednak zawiódł, gdy policjanci nie dali nabrać się na swingowany napad o początku prowadzili sprawę dwutorowo. Sprawdzali wiarygodność podanych faktów przez ajentkę oraz przeanalizowali dokładnie zabezpieczone ślady na miejscu zdarzenia. Szybko ustalono, że zgłaszająca powiadomiła o kradzieży, do której nie doszło. Dodatkowo po zebraniu obszernego materiału dowodowego okazało się, że to ona kierowała całą grupą. Część skradzionych papierosów zabezpieczono w mieszkaniu jednego z zatrzymanych, którym grozi do 5 lat więzienia. Ajentka dodatkowo, za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i fałszywe zeznania, może spędzić za kratami 3 lata. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Powrót na górę strony