Wiadomości

Szaleńcza jazda z kradzionymi przewodami

Data publikacji 26.10.2011

Policjanci z Katowic zatrzymali 38-letniego złodzieja podejrzanego o kradzież kolejowego drutu jezdnego, miedzianej linii napowietrznej i zniszczenie elementów kolejowej infrastruktury. Jego szaleńcza jazda oplem movano, załadowanym ponad 500 kilogramami pociętych przewodów, trwała kilka minut.

Policjanci z Katowic zatrzymali 38-letniego złodzieja podejrzanego o kradzież kolejowego drutu jezdnego, miedzianej linii napowietrznej i zniszczenie elementów kolejowej infrastruktury. Jego szaleńcza jazda oplem movano, załadowanym ponad 500 kilogramami pociętych przewodów, trwała kilka minut.
24 października około 2.30, na skraju lasu w pobliżu ulicy Kościuszki, policjanci z Komisariatu III w Katowicach zauważyli stojącą furgonetkę. Jej kierowca na widok radiowozu szybko ruszył. Kierowca policyjnego auta, w celu uniknięcia zderzenia, wykonał manewr omijający pędzącego opla. Rozpoczął się pościg. Ścigający movano policjanci kilka razy dawali kierowcy sygnały wzywające go do zatrzymania się. Siedzący za jego kierownicą mężczyzna nie reagował jednak. Próbował zepchnąć policyjne auto z drogi. Po trwającym kilka minut pościgu, kierowca opla został zmuszony do zatrzymania się. Jego szaleńcza jazda ulicami Katowic zakończyła się na ulicy 73 Pułku Piechoty. Kierowcą okazał się 38-letni mężczyzna z bogatą przeszłością kryminalną. W jego furgonetce znaleziono ponad 500 kilogramów pociętych przewodów. Pochodziły one z kradzieży na szlaku kolejowym Katowice - Mikołów. Poniesione straty oszacowano na łączną kwotę ponad 70 tysięcy złotych. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Będzie musiał zapłacić także 1000 złotych poręczenia majątkowego. Za kradzież, zniszczenie kolejowej infrastruktury i i szaleńczą jazdę, która utrudniła policjantom jego zatrzymanie, grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony