Z wesołego miasteczka do aresztu - Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z Rybnika zatrzymali dwie osoby, które są podejrzane o pobicie 50 - letniego bezdomnego. Do zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Paderewskiego w dzielnicy Niedobczyce.
Bezdomny zostal napadnięty w szopie, która służyła mu jako tymczasowe mieszkanie. Podejrzani ukradli mu  telefon komórkowy oraz ładowarkę do papierosów.. Jak ustalili śledczy pokrzywdzony dorywczo pracował przy montażu objazdowego wesołego miasteczka, prawdopodobnie z tego powodu doszło do nieporozumienia między nim, a pracodawczynią. Wczoraj ok.13.00 jego szefowa wraz z innym pracownikiem przyszli wyjaśnić nieporozumienie. Zamiast słów użyli jednak rąk i nóg- bijąc i kopiąc 50-latka. Bezdomny rozpoznał napastników i o całym zdarzeniu powiadomił dyżurnego rybnickiej komendy. Podejrzani to kobieta w wieku 61 lat oraz jej 23 letni pracownik. Oboje zostali zatrzymani w Jejkowicach podczas montażu karuzeli. Skradzione przedmioty zostały odzyskane.