Wiadomości

Demoralizująca nauka.

Data publikacji 22.09.2009

Siemianowiccy policjanci uniemożliwili prowadzenie demoralizującej lekcji. Przyłapali instruktora nauki jazdy po spożyciu alkoholu. Jadąca z nim kursantka spowodowała kolizję. Pomimo iż nie on prowadził, jako instruktor jest w pełni odpowiedzialny za poczynania swoich uczniów i traktowany jest jak kierowca. Miejmy nadzieję, że kursantka nie przyswoiła sobie niewłaściwych postaw nauczyciela.

Siemianowiccy policjanci uniemożliwili prowadzenie demoralizującej lekcji. Przyłapali instruktora nauki jazdy po spożyciu alkoholu. Jadąca z nim kursantka spowodowała kolizję. Pomimo iż nie on prowadził, jako instruktor jest w pełni odpowiedzialny za poczynania swoich uczniów i traktowany jest jak kierowca. Miejmy nadzieję, że kursantka nie przyswoiła sobie niewłaściwych postaw nauczyciela.

 

Wczoraj około 13.00 na ul. Bytomskiej doszło do kolizji, w której uczestniczył pojazd Nauki Jazdy. Kursantka kierująca fiatem punto nieprawidłowo wyjechała na przeciwległy pas drogi i zderzyła się z oplem astrą. Siemianowiccy policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia przebadali również kierujących na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Ich trzeźwość nie budziła żadnych wątpliwości. Temu samemu badaniu poddany został również instruktor nauki jazdy. Tu okazało się, że doświadczony, 46-letni instruktor z Siemianowic Śląskich, miał 0.4 promila w organizmie. Grozi mu teraz grzywna, utrata prawa jazdy i uprawnień instruktorskich.

Powrót na górę strony