Wiadomości

Krótka przepustka

Data publikacji 05.06.2009

Policjanci z Zabrza przechytrzyli pensjonariusza zakładu karnego, który w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności prowadził działalność przestępczą. Mężczyzna na przepustkach, dysponując dokumentami współwięźniów, zajmował się oszustwami. Teraz może mu grozić nawet 8 lat dalszej "odsiadki".

Policjanci z Zabrza przechytrzyli pensjonariusza zakładu karnego, który w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności prowadził działalność przestępczą. Mężczyzna na przepustkach, dysponując dokumentami współwięźniów, zajmował się oszustwami. Teraz może mu grozić nawet 8 lat dalszej "odsiadki".

Zabrzańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą przychytrzyli 36-letniego więźnia, który mimo przebywania za kratkami w dalszym ciągu prowadził działalność przestępczą. Funkcjonariusze ustalili, że wykorzystując otrzymywane przepustki i posługując się fałszywymi dokumentami tożsamości dokonywał oszustw. Okazało się, że dokumenty stanowiły własność współwięźniów zatrzymanego. Wśród jego ofiar są m.in. placówki bankowe, w których mężczyzna zawierał umowy kredytowe oraz firmy świadczące usługi telekomunikacyjne. Policjanci, którzy zajmowali się rozpracowaniem 36-latka ustalili, że 2 czerwca tego roku otrzymał on kolejną przepustkę z zakładu karnego. Prowadzone działania operacyjne dowiodły, że możliwość pobytu na wolności nie miała na celu spotkania rodziny i bliskich, lecz dokonywania przestępstw. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku próby wyłudzenia kredytu na łączną kwotę ponad 5 tysięcy złotych. Do dzisiaj policjanci udowodnili zatrzymanemu sześć  oszustw. Pobyt na przepustce zakończył się zaledwie po kilku godzinach. Policjanci uważają, że sprawa jest rozwojowa. Pobyt w miejscu odosobnienia dla 36-latka oraz jego kolegów może ulec wydłużeniu, bowiem Kodeks Karny przewiduje za dokonane przestępstwa 8 lat więzienia.

Powrót na górę strony