Zatrzymany za napady na Nikiszowcu
Policjanci z Komisariatu V zatrzymali 31-letniego mieszkańca dzielnicy Nikiszowiec, który podejrzany jest o kilka napadów rabunkowych. W styczniu br. podejrzany wyszedł na wolność po odbyciu kary 15 lat więzienia za zabójstwo swojego sąsiada.
Policjanci z Komisariatu V zatrzymali 31-letniego mieszkańca Katowic, który podejrzany jest o kilka napadów rabunkowych w dzielnicy Nikiszowiec. W styczniu br. podejrzany wyszedł na wolność po odbyciu kary 15 lat więzienia za zabójstwo swojego sąsiada.
29 października br. na ulicy Oswobodzenia 31-latek napadł na 16-letniego chłopca. Swojej ofierze przyłożył nóż do brzucha i zażądał oddania telefonu komórkowego. Przestraszony chłopiec oddał telefon, uciekł i o zdarzeniu poinformował policjantów. Trzymającego nóż w ręku bandytę zatrzymali policjanci z Komisariatu V na pobliskim przystanku komunikacji miejskiej. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalili, że mężczyzna jest sprawcą trzech innych napadów:
- 13 października br. na ulicy Ociepki napadł na 16-latka, któremu ukradł telefon komórkowy,
- 16 października na ulicy Zamkowej napadł na dwóch 15 latków – jednemu z nich ukradł telefon komórkowy,
- 21 października na ulicy Zamkowej napadł na 15-latka i ukradł mu telefon komórkowy.
Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzutów i złożył wyczerpujące wyjaśnienia. Za każdym razem terroryzował swoje ofiary nożem. 31-letni Grzegorz B. znany jest katowickim stróżom prawa. W styczniu br. wyszedł na wolność po odbyciu kary 15 lat więzienia za zabójstwo swojego sąsiada. Bandyta został tymczasowo aresztowany. Policjanci sprawdzają czy ma on związek z innymi przestępstwami popełnionymi w naszym mieście.
Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyznę na zdjęciach (ma na ręku i głowie charakterystyczne tatuaże), oraz osoby, które były jego ofiarami, a faktu tego nie zgłosiły, prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu V w Katowicach telefon (0-32)-200-3700