Autobus, który miał wypadek był kontrolowany
Sześć osób zginęło, a 60 trafiło do szpitala w związku z wypadkiem polskiego autokaru w Serbii. Do tragedii doszło około godz. 6.30 rano, na północy Serbii, w okolicach miejscowości Indija. 30 czerwca policjanci w Lędzinach kontrolowali autokar. Sprawdzony został stan ogumienia, układ hamulcowy, układ jezdny i oświetlenie. Do Serbii z rodzinami jadą dziś czterej policjanci, w tym trzech policyjnych psychologów.
Sześć osób zginęło, a 60 trafiło do szpitala w związku z wypadkiem polskiego autokaru w Serbii. Do tragedii doszło około godz. 6.30 rano, na północy Serbii, w okolicach miejscowości Indija. 30 czerwca policjanci w Lędzinach kontrolowali autokar. Sprawdzony został stan ogumienia, układ hamulcowy, układ jezdny i oświetlenie. Do Serbii z rodzinami jadą dziś czterej policjanci, w tym trzech policyjnych psychologów.
Ofiary śmiertelne to dwoje dzieci i cztery osoby dorosłe. Autokarem z Bułgarii wracali m.in. pracownicy kopalni "Ziemowit" w Lędzinach - w sumie około 70 osób, w tym 35 dzieci. Ciężko rannych jest siedem osób, a lżej - 31. Ranni zostali przewiezieni do szpitala w Nowym Sadzie.
Do wypadku doszło po godz. 6.30 rano na trasie łączącej Belgrad z Nowym Sadem. Według relacji świadków kierowca stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi, zatrzymując się w rowie.
Policjanci w Lędzinach 30 czerwca skontrolowali 15-letni autokar pod względem technicznym: sprawdzili układ hamulcowy, jezdny, stan ogumienia i oświetlenia. Autobus został dopuszczony do ruchu.
Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach zapewnił, że policyjni psychologowie udzielą wsparcia i pomocy rodzinom ofiar. Już dziś trzech psychologów pojedzie na miejsce tragedii.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło infolinię, pod którą można uzyskać aktualne informacje na temat wypadku. Można ich zasięgnąć pod numerami telefonów w Ambasadzie RP w Belgradzie: 00- 38-11-120-65-318, 00-38-11-120-65-310 oraz w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Warszawie: 22-523-98-93 oraz 22-523-97-18.