Kradzież rozbójnicza – sprawca tymczasowo aresztowany
W sklepie na terenie Zawiercia doszło do kradzieży rozbójniczej, jeden ze sprawców został zatrzymany na miejscu. Drugi po szarpaninie z ekspedientką uciekł z towarem. Kryminalni ustalili kim jest mężczyzna i gdzie przebywa. Również został zatrzymany. Jak jednak ustalili śledczy, współudział nie okazał się taki oczywisty. Jeden ze sprawców okazał się ofiarą. Drugi mężczyzna usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany.
W sobotę po 19:00 do jednego ze sklepów przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Zawierciu wszedł mężczyzna, który do koszyka włożył kilka produktów, a następnie zaniósł go pod drzwi wejściowe do sklepu. Po chwili do lokalu wszedł inny mężczyzna, który zabrał koszyk i chciał z nim opuścić sklep. Zainterweniowała ekspedientka, która chciała odebrać towar mu towar, jednak mężczyzna szarpał kobietę oraz ją przytrzymywał za przedramię.
Zawierciańscy kryminalni szybko ustalili, kim jest sprawca kradzieży rozbójniczej. Dotarli także do informacji, gdzie w danym momencie przebywa. Mężczyzna został zatrzymany. Znaleziono przy nim pustą butelkę wódki, opakowanie po pralinach oraz 2 żółte sery z kurkami. Wskazał też miejsce, w którym porzucił sklepowy koszyk.
W trakcie postępowania śledczy ustalili, że mężczyzna, który przyniósł koszyk w ustalone miejsce, został do tego zmuszony. Jak się okazało, 67-latek był bity i kopany przez młodszego kolegę, który w ten sposób zmuszał go do przestępczej działalności, powodując średni uszczerbek na jego zdrowiu.
47-letni mieszkaniec Zawiercia usłyszał zarzuty. Odpowie za kradzież rozbójniczą, której dopuścił się w warunkach tak zwanej multirecydywy. Dodatkowo poniesie konsekwencje popełnienia przestępstw: gróźb karalnych, zmuszania do określonego zachowania i wywołania średniego uszczerbku na zdrowiu.
Śledczy ustalili także, że mężczyzna w sierpniu tego roku dopuścił się zniszczenia okna i drzwi w jednym z budynków na terenie Zawiercia. Łączną wartość szkód oszacowano na prawie 3 tysiące złotych. Dodatkowo mężczyzna groził właścicielom budynku, a jednego z nich zadrapał ostrym narzędziem.
Dziś zawierciański sąd przychylił się do wniosku miejscowej prokuratury i zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie. Najbliższe 3 miesiące spędzi w izolacji.