Wiadomości

Na motocyklu uciekał przed wywiadowcami

Data publikacji 01.10.2025

Tarnogórscy wywiadowcy prowadzili w ubiegłą niedzielę pościg za mężczyzną, który podróżując na motocyklu, zignorował ich polecenia do zatrzymania pojazdu. Efektem jego ucieczki była kolizja z nieoznakowanym radiowozem. Teraz jego sprawą zajmą się sądy, a odpowie za przestępstwo i szereg wykroczeń, za co grozić mogą mu surowe konsekwencje.

W niedziele wieczorem wywiadowcy patrolowali rejon Strzybnicy. W pewnym momencie na ulicy Kombatantów zauważyli kierującego motocyklem suzuki, który według ich wiedzy nie miał uprawnień do kierowania, dlatego włączyli w radiowozie sygnały i wydali mu polecenie do zatrzymania się.

Siedzący na motocyklu mężczyzna jedynie odwrócił się za siebie i widząc policyjny radiowóz, ruszył do ucieczki w kierunku centrum miasta. Po kilkuset metrach zmienił swoją trasę i skręcił w ulicę Powstańców Warszawskich, gdzie uciekał dalej w kierunku Miedar. Mężczyzna jechał bardzo szybko i popełniał wiele rażących wykroczeń w ruchu drogowym, m.in. wyprzedzając inne pojazdy w miejscach zabronionych, a także na przejściach dla pieszych.

Kilkukilometrowy pościg zakończył się na ulicy Tarnogórskiej w Miedarach, gdzie uciekinier, tracąc panowanie nad pojazdem, wjechał w bok radiowozu. 

W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Wywiadowcy potwierdzili, że 44-letni tarnogórzanin nie posiadał uprawnień do kierowania. Badanie alkomatem na miejscu zdarzenia nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie, jednak pracujący na miejscu prokurator zlecił badanie krwi, aby ustalić, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Wczoraj tarnogórscy kryminalni przedstawili mu zarzut niezatrzymania się do policyjnej kontroli, za który grozić mu może kara nawet do 5 lat więzienia. Z kolei mundurowi z wydziału prewencji przedstawili mu aż 7 zarzutów związanych z łamaniem prawa ruchu drogowego, za które grozi mu kara grzywny nawet do 16 tysięcy złotych, a także 60 punktów i zakaz prowadzenia pojazdów.

  • na zdjęciu nieoznakowany radiowóz, obok niego na jezdni leżący motocykl
  • na zdjęciu motocykl leżący przy nieoznakowanym radiowozie
  • na zdjęciu policjant po cywilu z zatrzymanym na parkingu przy pojazdach
Powrót na górę strony