Tragiczny wypadek na DK-44 w Mikołowie
Mikołowscy policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mikołowie, ustalają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku drogowego. Do zdarzenia doszło wczoraj w Mikołowie na ulicy Gliwickiej (DK44). Samochód osobowy marki Toyota stanął w płomieniach, kierowca poniósł śmierć na miejscu.
Do wypadku doszło wczoraj (26.11) po godzinie 6.00 na skrzyżowaniu ulicy Gliwickiej z ulicą Storczyków, na drodze krajowej 44 w Mikołowie. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że 52-letni kierujący samochodem osobowym marki Toyota, jadąc ulicą Gliwicką w kierunku Gliwic, nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, która nadawała sygnał czerwony, wjechał na skrzyżowanie, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym kierującym samochodem osobowym marki Alfa Romeo. Wskutek tego zderzenia kierujący toyotą utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bramownicę drogową, na której umieszczone są tablice informacyjne, następnie pojazd stanął w płomieniach. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. 25-letni kierowca alfy nie doznał obrażeń.
Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, ustalając szczegółowe przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego wypadku.
Po raz kolejny apelujemy o rozsądek i rozwagę za kierownicą. Chwila nieuwagi, pośpiech, nadmierna prędkość czy lekceważenie przepisów ruchu drogowego mogą zakończyć się tragicznie.