Areszt za usiłowanie zabójstwa
Policjanci zatrzymali, a sąd tymczasowo aresztował 50-letniego tarnogórzanina, który w ubiegłą sobotę przy pomocy noża ranił swojego kolegę. Trwające czynności z udziałem uczestników zdarzenia pozwoliły na przedstawienie sprawcy zarzutu usiłowania zabójstwa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura z Tarnowskich Gór, a podejrzanemu może grozić nawet dożywotni pobyt w więzienia.
Policjanci z Tarnowskich Gór zostali w ubiegłą sobotę tuż po 19.00 powiadomieni o awanturze w parku przy ulicy Płonki, w trakcie której miał zostać zraniony został jeden z jej uczestników. Na miejsce od razu ruszyli mundurowi z prewencji i wywiadowcy, którzy zastali tam rannego 19-letniego tarnogórzanina.
Wstępne ustalenia wskazywały, że w trakcie sprzeczki w parku, 50-latek z Tarnowskich Gór przypadkowo zranił nożem młodszego kolegę, z którym pił wcześniej alkohol. Konieczna była interwencja ratowników, którzy zabrali nastolatka do szpitala.
Zatrzymany w tej sprawie 50-latek trafił do policyjnej celi, a mundurowi rozpoczęli dokładną analizę całego zdarzenia. Kilkadziesiąt minut później, po wyjściu ze szpitala, przesłuchany został pokrzywdzony oraz świadek zdarzenia.
Całość zgromadzonego materiału dowodowego rzuciła zupełnie inne światło na całą sprawę. Zamiary, którymi kierował się sprawca oraz niebezpieczne narzędzie, jakiego użył, spowodowało zmianę wcześniejszej kwalifikacji - uszkodzenia ciała, na usiłowanie zabójstwa, za co może mu grozić kara nawet dożywotniego więzienia.
Decyzją sądu mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu, gdzie spędzi najbliższe miesiące, oczekując na finał swojej sprawy.