Wiadomości

Pijany sprawca kolizji myślał, że zapłaci za uszkodzenia i będzie po sprawie

Data publikacji 29.03.2022

Jastrzębscy policjanci zatrzymali 55-latka, który spowodował kolizję drogową mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna myślał, że zapłaci 26-latce za szkodę na jej samochodzie i będzie po sprawie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości kierowcy grozi nawet dwuletni pobyt w więzieniu.

Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 9.40 na skrzyżowaniu ulic Mazowieckiej z  Małopolską w Jastrzębiu-Zdroju. Policjanci zostali powiadomieni o tym, że uczestnicy kolizji oddalili się z miejsca zdarzenia, pozostawiając jeden z samochodów częściowo na jezdni. Po podanym rysopisie mundurowi szybko namierzyli obojga uczestników tego zdarzenia. Mężczyzna nie przyznawał się, jednak kobieta opowiedziała, że 55-latek miał jej zapłacić za uszkodzenie pojazdu.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierowca peugeota jadąc ulicą Mazowiecką, przy skręcaniu w prawo w ulicę Małopolską, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w volkswagena. Okazało się też, że 55-letni jastrzębianin był pijany. Badanie na alkomacie wykazało u niego 2,7 promila alkoholu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

Zdjecie uszkodzonego pojazdu oraz radiowozu.


Apelujemy!
Osoba, która zdecyduje się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu, musi liczyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi. Nieodpowiedzialna przejażdżka może się również skończyć tragedią na drodze i śmiercią przypadkowej osoby. Reagujmy za każdym razem, gdy wiemy, że za kierownicę wsiada nietrzeźwy!

  • Zdjęcie  radiowóz oraz uszkodzony pojazd.
  • Zdjęcie przedstawiające uszkodzony pojazd oraz radiowóz policyjny.
  • Zdjęcie przedstawiające samochód volkswagen.
Powrót na górę strony