Rudzki policjant po służbie pomaga uchodźcom
Ukraina od kilku tygodni jest areną tragicznych wydarzeń. Jeden z rudzkich policjantów każdą wolną chwilę spędza, pomagając tym, którzy uciekają przed wojną. Wraz z ochotnikami z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej 13 z Orzesza, jeździ na granicę, organizując transporty darów i udzielając tam pierwszej pomocy. W drodze powrotnej członkowie grupy przewożą uchodźców i przekazują ich pod opiekę ludzi, którzy oferują pomoc.
St. post. Daniel Skabek na co dzień służy w rudzkim komisariacie II, gdzie w ramach ogniwa patrolowo-interwencyjnego dba o bezpieczeństwo mieszkańców Rudy Śląskiej. Cały czas działa w myśl hasła Pomagamy i Chronimy. Dlatego, gdy tylko kończy służbę w Rudzie Śląskiej, po powrocie do rodzinnego Orzesza, włącza się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Pomaganie to dla niego sposób na życie, dlatego jest też członkiem stowarzyszenia zajmującego się pomocą przede wszystkim w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych. W ramach grupy z Orzesza ukończył kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy i bierze udział w poszukiwaniach osób zaginionych. Teraz ich pomoc skupiła się na ludności uciekającej z objętej wojną Ukrainy. Mundurowy każdą wolną chwilę spędza na organizacji transportu darów na Ukrainę i konwojach osób uciekających ze swojej ojczyzny. Zaczęło się to w pierwszych dniach ataku na naszego sąsiada, gdy jedna z firm zaprzyjaźnionych z orzeską grupą poprosiła o pomoc w transporcie z granicy uciekającej rodziny ich pracowników. Posterunkowy Skabek oczywiście zgłosił się do pomocy, a po szczęśliwym powrocie on i członkowie grupy wiedzieli, że muszą też pomóc reszcie uciekających z Ukrainy ludzi. Już trzeci tydzień, gdy tylko ma wolne od służby, zajmuje się konwojem osób z granicy. Jeżeli jest taka potrzeba, udziela pierwszej pomocy, pomaga dotrzeć matkom z dziećmi do samochodów jadących w głąb kraju. W drodze powrotnej również pomaga, przywożąc uchodźców do Orzesza. Gdy brakuje czasu, aby pojechać na granicę, na miejscu wydaje posiłki, dostarcza potrzebne rzeczy i przekazuje kolejnych obcokrajowców, którzy przyjechali pod opiekę ludzi oferujących pomoc i schronienie na miejscu.
Zdjęcia FB : 13Orzesze