Wiadomości

Agresor musiał opuścić mieszkanie

Data publikacji 07.12.2020

Wejście w życie tzw. ustawy antyprzemocowej, pozwoliło policjantom z "dwójki" przerwać koszmar kobiety. Mundurowi wobec syna 79-latki wydali zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Za jego złamanie grozi grzywna, ograniczenie wolności lub areszt.

W piątek dzielnicowy z Chrzanowskiego uzyskał informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Kolejowej może dochodzić do przemocy w rodzinie. Natychmiastowe działania mundurowego szybko potwierdziły ten fakt. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 47-letni mężczyzna stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia swojej 79-letniej mamy. Dzięki wejściu w życie tzw. ustawy antyprzemocowej, policjanci skorzystali z przysługujących uprawnień i wydali mężczyźnie zakaz zbliżania się do 79-latki i jego bezpośredniego otoczenia. Niestety agresor już natępnego dnia złamał postanowienie. To pozwoliło stróżom prawa na zatrzymanie mężczyzny i doprowadzenie przed oblicze sądu. Teraz za zlekceważenie zakazu grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet areszt.

Od 30 listopada 2020 roku weszły w życie przepisy ustawy z 30 kwietnia 2020 r. o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 956). Na ich podstawie Policja otrzymała nowe uprawnienie w postaci możliwości wydania wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.

Powrót na górę strony