Wiadomości

Jazda bez uprawnień zakończona dachowaniem

Data publikacji 25.11.2020

O ogromnym szczęściu może mówić nieodpowiedzialny 19-latek, który jadąc swoim bmw uderzył w skrzynkę energetyczną, a następnie spadł ze skarpy. Kierowca z pasażerem uciekli z miejsca zdarzenia, jednak w wyniku działań stróżów prawa, tego samego dnia stawił się do jednostki w Piekarach Śląskich. 19-latek odpowie teraz nie tylko za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, ale także za jazdę bez uprawnień.

W niedzielny poranek dyżurny piekarskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące pojazdu leżącego na dachu w rowie. Po sprawdzeniu miejsca, gdzie było przewrócone bmw, mundurowi z piekarskiej drogówki ustalili, że do zdarzenia doszło prawdopodobnie w nocy. Policjanci wpadli na trop 19-latka. Jak wynika z wyjaśnień młodego człowieka, w niedzielę, około godziny drugiej jadąc ulicą Bytomską, wjechał na rondo z zamiarem zjazdu w ulicę Solidarności. W tym miejscu utracił panowanie nad pojazdem, uderzył w skrzynkę energetyczną, po czym pojazd wywrócił się na dach i zsunął ze skarpy. Wystraszony kierowca, który jak się okazało nie ma uprawnień do jazdy, wraz z pasażerem wyszedł z auta przez boczną szybę, a następnie zabrał tablicę rejestracyjną i ucie z miejsca zdarzenia. Zarówno 19-latek jak i jego 25-letni kolega mogą mówić o dużym szczęściu, bowiem tym razem, pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia, nic im się nie stało. To jednak jedyna dobra wiadomość dla nieodpowiedzialnego 19-letniego mieszkańca Piekar Śląskich, bowiem za popełnione wykroczenia grozi mu teraz wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Na zdjęciu pojazd leżący na dachu

Na zdjęciu pojazd leżący na dachu

Powrót na górę strony