Wiadomości

Naczelnik drogówki po służbie zatrzymał pijanego kierowce

Data publikacji 03.08.2016

Naczelnik chorzowskiej drogówki zauważył jadący „zygzakiem” samochód, gdy wracał do domu po zakończonej służbie. Kierowca fiata wykonywał niekontrolowane manewry i niebezpiecznie zajeżdżał drogę innym pojazdom. Aspirant sztabowy Tomasz Zalega bez chwili wahania podjął pościg i zatrzymał kierującego, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Do zdarzenia doszło wczoraj około16.30 na ul. Parkowej w Chorzowie. Wracający po służbie do domu naczelnik chorzowskiej drogówki, zauważył kierowcę fiata seicento, który jechał „zygzakiem”. Kierujący odbijał się od krawężników, wjeżdżał na przeciwny pas ruchu i niebezpiecznie zajeżdżał drogę innym kierującym. Policjant bez chwili wahania ruszył w pościg za drogowym piratem. W pewnym momencie mundurowy wyprzedził go, a następnie swoim pojazdem zablokował mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Kierowca fiata chciał kontynuować swoją szaleńczą podróż, lecz aspirat sztabowy Tomasz Zalega uniemożliwił mu możliwość jakiegokolwiek manewru. Policjant zatrzymał nieodpowiedzialnego kierującego, którym okazał się 50-letni chorzowianin. Na miejsce został wezwany patrol ruchu drogowego chorzowskiej komendy. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna, który był zawodowym kierowcą, stracił już prawo jazdy, a jego pojazd trafił na parking policyjny. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do 2 lat za kratami oraz 3 letni zakaz kierowania pojazdami i świadczenie pieniężne w kwocie 5 tys. złotych. Zdecydowana reakcja chorzowskiego policjanta prawdopodobnie zapobiegła tragicznym skutkom, jakie mogły spotkać samego kierującego lub innych użytkowników dróg.

Powrót na górę strony