Wiadomości

Z pistoletem po wódkę ...

Data publikacji 22.12.2014

Policjanci z rudzkiej "trójki" zatrzymali wczoraj na gorącym uczynku 43-latka, który usiłował zmusić ekspedientkę do wydania butelki wódki i coli. Argumentem mężczyzny miał być pistolet. Jak się okazało, rudzianin miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem przy ul. Chrobrego na rudzkiej Bykowinie. Do tamtejszego sklepu nocnego wszedł mężczyzna, który wymachując pistoletem zażądał od sprzedawczyni wydania butelki wódki i coli. Przerażona ekspedientka uruchomiła alarm napadowy. Mężczyzna położył pistolet na ladzie i dalej próbował przekonać pracownicę sklepu do wydania alkoholu. Powiadomieni przez firmę ochroniarską policjanci natychmiast przyjechali na miejsce i zatrzymali sprawcę. Pistolet okazał się hukowym straszakiem łudząco przypominającym ostrą broń. Zatrzymany mężczyzna w swoim organizmie miał ponad trzy promile alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie, a teraz zajmują się nim śledczy z „trójki”. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

Powrót na górę strony