Wiadomości - Policja Śląska

Cztery osoby nie żyją dwie walczą o życie w szpitalu. To finał tragicznego w skutkach wypadku drogowego do jakiego doszło przed 15.00 na DK-1 w Wanatach, w powiecie częstochowskim.

Jutro minie IV rocznica śmierci założyciela i pierwszego Prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia "Rodzina Policyjna 1939 r." w Katowicach, Witolda Banasia. Z tej okazji Jego grób odwiedzili przedstawiciele Zarządu organizacji oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

W dużych tłumie należy uważać nie tylko na portfele ale i na … psy. Wczoraj na giełdzie samochodowej w Gliwicach pewnemu mieszkańcowi Jastrzębia Zdroju "wpadł w oko" malutki szczeniaczek rasy York. Mężczyzna nie miał wystarczającej sumy pieniędzy, miał za to wielką chęć posiadania zwierzęcia...

Zaniepokojona naczelniczka jednego z katowickich urządów pocztowych powiadomiła policjantów o zaginięciu swojego nowego listonosza. 29-letniego sosnowiczanina policjanci znaleźli w... pizzerii. Z przywłaszczonej sobie dość pokaźnej kwoty pieniędzy przeznaczonej na przesyłki, nieuczciwy pracownik zdążył wydać kilka tysięcy na ubrania i kosmetyki. Na wniosek policjantów i prokuratora, został on już tymczasowo aresztowany.

Kilka minut po 8.00 na Al. Górnośląskiej 43-letni mieszkaniec powiatu olkuskiego wpadł pod koła ciężarowego dafa. Obrażenia okazały się niestety śmiertelne. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że był to autostopowicz "łapiący okazję".

Dzisiejszej nocy tyscy policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę. Chcąc wywołać u policjantów amnezję, mężczyzna próbował wręczyć im 200 złotych. Za usiłowanie przekupstwa funkcjonariuszy grozi mu teraz nawet 10 lat więzienia.

Podsumowanie roku 2008 w polskiej Policji i cele na obecny zaprezentowano podczas odprawy kadry kierowniczej Policji, która odbyła się 29-30.01 w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Wzięli w niej udział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji - Adam Rapacki, komendanci wojewódzcy, dyrektorzy biur KGP i przedstawiciele związków zawodowych. Podczas spotkania w drugim dniu wicepremier Grzegorz Schetyna przedstawił założenia reformy emerytalnej służb mundurowych.

Wracający do domu wieczorem wędkarz został napadnięty przez bandytę, który chciał go okraść. Broniąc się, dużo słabszy fizycznie i znacznie starszy od napastnika mężczyzna bronił się scyzorykiem. Rannego przestępcę przekazał w ręce wezwanych na miejsce policjantów.

Sąd aresztował włamywacza, którego na gorącym uczynku zatrzymał w czasie wolnym od służby policjant z piekarskiej sekcji kryminalnej. Okazało się, że mężczyzna jest odpowiedzialny za szereg podobnych przestępstw na terenie ogródków działkowych. Teraz może spędzić za kratkami nawet 10 lat.

Tylko wczoraj na terenie powiatu kłobuckiego doszło do 2 wypadków i 5 kolizji. Niewątpliwie warunki atmosferyczne, a szczególnie ponowne opady śniegu, nie rozpieszczały kierowców, którzy nie zachowywali należytej ostrożności i pechowo kończyli swoją jazdę.

Kryminalni z Katowic zatrzymali dwóch nastolatków, którzy kradli torebki metodą " na wyrwę". Funkcjonariusze ustalili, że chłopcy mają na swoim koncie co najmniej dziesięć takich przestępstw. O ich losie zdecyduje sąd rodzinny.

Policjanci wyjaśniają przyczyny pożaru lawety przewożącej samochody osobowe, do którego doszło wczoraj późnym wieczorem w Sosnowcu. W pożarze zniszczonych zostało 6 pojazdów. Na drodze krajowej nr 1 przez ponad godzinę wstrzymany był ruch pojazdów.

Dzięki doskonałej współpracy policji dolnośląskiej, opolskiej oraz gliwickich stróżów prawa, sprawca zuchwałego napadu na jedną z placówek bankowych, przy ul. Nowy Świat w Gliwicach, cieszył się zrabowanymi pieniędzmi tylko przez 2 godziny. Został zatrzymany we Wrocławiu w czasie powrotu do domu. Dzisiaj sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu przestępcy.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości sąd w kwietniu 2008 r. zabronił mu kierowania pojazdami. Od tego czasu trzykrotnie zakaz ten złamał, czym naraził się na dodatkowe 3 lata więzienia. Wczoraj po zatrzymaniu dobrowolnie poddał się karze i o ile sąd na nią przystanie, będzie musiał wpłacić grzywnę i pogodzić się z kolejnymi 4 latami bez możliwości wsiadania za kierownicę.

W ciągu mijającego tygodnia bytomscy policjanci wspólnie z pracownikami firm dostarczających energię elektryczną skontrolowali kilkadziesiąt budynków, w których niektórzy mieszkańcy w sposób nielegalny przyłączyli się do sieci elektrycznej. W 29 przypadkach, poza stratami, jakie wyrządzili sprawcy kradzieży prądu, prowizoryczne instalacje mogły doprowadzić do powstania pożaru. Kradzież prądu przez polskie prawo jest kwalifikowana tak, jak kradzież rzeczy. Grozi za to do 5 lat więzienia.

Dwie 17-letni bielszczanki oraz ich dwaj koledzy w wieku 16 i 17 lat brutalnie pobili 34-letniego mężczyznę. Skradli mu telefon komórkowy i srebrny łańcuszek. Mężczyzna doznał złamania nosa i trafił do szpitala. Policjanci komisariatu III ustalili personalia napastników, a wczoraj zatrzymali całą czwórkę. Za rozbój grozi im 12 lat więzienia. 16-latek za swój czyn odpowie przed Sądem dla Nieletnich.

34 pociski moździerzowe, 2 pociski artyleryjskie i 1 granat ręczny ujawnili w lesie przypadkowi spacerowicze. Kolejne "wybuchowe niespodzianki" odkryto też podczas prac ziemnych na ulicy Rybnickiej. Najprawdopodobniej niebezpieczny arsenał pochodzi z czasów II Wojny Światowej. Znalezisko nie stanowi już zagrożenia gdyż zostało zneutralizowane przez saperów.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przeprowadzili akcję wymierzoną przeciwko osobom posiadającym nielegalnie broń i amunicję. Stróże prawa na terenie całego kraju przeszukali 85 domów i pomieszczeń gospodarczych należących do osób, wobec których mieli podejrzenia, że mogą posiadać broń palną, amunicję lub materiały wybuchowe. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 30 do 50 lat oraz przejęli tysiące sztuk amunicji, kilkaset egzemplarzy broni i ponad 15 kg materiałów wybuchowych.

 KWP w Katowicach    Akcje policyjne, Broń i amunicja, Materiały wybuchowe  

Policjanci z Piekar Śląskich oraz funkcjonariusze katowickiego Oddziału Prewencji Policji zatrzymali rozbojarzy, którzy okradali przypadkowych przechodniów z telefonów komórkowych. Dorosłym sprawcom może grozić teraz nawet 12 lat więzienia a nieletnim poprawczak.

43-letni mieszkaniec Krakowa zamówił wczoraj w jednej z bielskich restauracji obiad wraz z przystawkami i markowe wino. Wart 160 złotych posiłek skonsumował ze smakiem, ale nie zamierzał uregulować rachunku. Obsługa lokalu wezwała policjantów, którzy zatrzymali nieuczciwego klienta. Jak ustalono, jadł i pił na koszt firmy nie po raz pierwszy...