Prowadził pod wpływem narkotyków
Wodzisławscy policjanci zatrzymali kierowcę, który uciekał przed nimi, popełniając po drodze szereg wykroczeń. Okazało się, że kierował on pojazdem pod wpływem środków psychotropowych. Teraz o losie 19-latka zdecyduje sąd.
Wodzisławscy policjanci zatrzymali kierowcę, który uciekał przed nimi, popełniając po drodze szereg wykroczeń. Okazało się, że kierował on pojazdem pod wpływem środków psychotropowych. Teraz o losie 19-latka zdecyduje sąd.
Podczas trwających działań "Bezpieczny weekend" mundurowi wodzisławskiej policji zatrzymali w sumie 9 nietrzeźwych kierowców oraz jednego, który kierował pod wpływem narkotyków. Tuż po 23.00 mundurowi zauważyli na ulicy Bema w Rydułtowach kierującego samochodem marki volkswagen, którego postanowili zatrzymać do kontroli. Na polecenie wydane do zatrzymania i zjechania na pobocze kierujący przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku ulicy Raciborskiej. Za uciekinierem podjęto pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, na które nie reagował. Uciekając przed policją popełnił szereg wykroczeń m.in. wyprzedzając pojazdy przekraczał podwójną linię ciągłą. Kierowca uciekając ulicą Bema skręcił w Gajową a następnie w Jesionową z której zjechał na drogę polną, gdzie na wybojach stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w zarośla. Kierującym okazał się 19-letni mieszkaniec Rydułtów. Na pytanie mundurowych o powód ucieczki odpowiedział, że nie posiada uprawnień do kierowania, co szybko potwierdzono. Badanie nie potwierdziło w jego organizmie obecności alkoholu, jednak uwagę policjantów zwróciły nienaturalnie rozszerzone źrenice. Zapytany, czy zażywał jakieś narkotyki odpowiedział że poprzedniego dnia palił marihuanę. Przeprowadzono więc test na zawartość narkotyków. Badanie wykryło w ślinie obecność marihuany. 19-latka przewieziono do szpitala w celu pobrania krwi do badań na zawartość substancji narkotycznych. O losie nieodpowiedzialnego nastolatka wkrótce zdecyduje sąd.