Wiadomości

Pistolet, rewolwer i ostra amunicja w audi

Data publikacji 27.12.2012

Policjanci z katowickiego oddziału prewencji podczas kontroli samochodu znaleźli pistolet. Gdy po tym odkryciu kierowcy nie udało się uciec, jego syn sięgnął po rewolwer. Mundurowi szybko ich jednak obezwładnili. Obie jednostki broni były załadowane „ostrą” amunicją i gotowe do strzału...

Policjanci z katowickiego oddziału prewencji podczas kontroli samochodu znaleźli pistolet. Gdy po tym odkryciu kierowcy nie udało się uciec, jego syn sięgnął po rewolwer. Mundurowi szybko ich jednak obezwładnili. Obie jednostki broni były załadowane „ostrą” amunicją i gotowe do strzału...

Policjanci patrolujący rejon ulicy Górnośląskiej zwrócili uwagę na audi A6 zaparkowane przy stacji benzynowej. Nerwowe zachowanie kierowcy i pasażera zaniepokoiło mundurowych, którzy postanowili to sprawdzić. W leżącej na tylnym siedzeniu kurtce jeden z policjantów znalazł pistolet. Gdy krzyknął do kolegów, że w aucie jest broń, starszy mężczyzna siedzący za kierowcą ruszył do tyłu, potrącił funkcjonariusza i uderzył w stojący kilka metrów dalej samochód dostawczy. Wtedy młodszy sięgnął po znajdujący się pod fotelem naładowany ostrą amunicją rewolwer. Obaj mężczyźni zostali obezwładnieni. Przy młodszym z mężczyzn policjanci znaleźli 25 sztuk ostrej amunicji. Broń została zabezpieczona i trafiła do policyjnych techników. W bębenku rewolwera znajdowało się 9 sztuk ostrej amunicji, a w pistolecie 15. Obie jednostki broni były gotowe do strzału. 50-letni mężczyzna i jego 25-letni syn trafili do policyjnego aresztu. W prokuraturze usłyszeli zarzuty usiłowania czynnej napaści na policjantów, zmuszenia funkcjonariuszy do zaniechania prawnej czynności służbowej oraz nielegalnego posiadania broni i amunicji. Sąd zastosował wobec nich policyjne dozory oraz poręczenia majątkowe w łącznej kwocie 20.000 złotych.

Powrót na górę strony