Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Pościg za pijanym kierowcą

Data publikacji 30.11.2012

Informacje przekazane przez kierowców przyczyniły się do zatrzymania pijanego pirata drogowego, który w czasie jazdy staranował inny pojazd i ostatecznie zakończył swoją jazdę na przydrożnej latarni. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale ze względu na stan upojenia, nogi odmawiały mu posłuszeństwa. Sprawca został zatrzymany przez policjantów z drogówki po krótkim pościgu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat za kratami.

Informacje przekazane przez kierowców przyczyniły się do zatrzymania pijanego pirata drogowego, który w czasie jazdy staranował inny pojazd i ostatecznie zakończył swoją jazdę na przydrożnej latarni. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale ze względu na stan upojenia, nogi odmawiały mu posłuszeństwa. Sprawca został zatrzymany przez policjantów z drogówki po krótkim pościgu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat za kratami.

Wczoraj nad ranem policjanci uzyskali informację o pijanym kierowcy volkswagena passata. Z informacji wynikało, że kierowca łamie wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego i swoją brawurową jazdą stwarza poważne zagrożenie bezpieczeństwa. W trakcie jazdy kierowca spowodował kolizję z volkswagenem golfem. Na szczęście żaden z uczestników zdarzenia nie ucierpiał. Nie zatrzymał się i kontynuował ucieczkę. Patrol z drogówki zauważył go na drodze S-69 w okolicy ronda „Rosta”. Sprawca nie zatrzymał się do kontroli i uciekał. W pewnym momencie utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię. Wysiadł z samochodu i uciekał pieszo, ale nogi odmawiały mu posłuszeństwa. Policjanci zatrzymali 30-latka po krótkim pościgu. Od sprawcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi mu do 2 lat więzienia. Stracił już prawo jazdy.

Powrót na górę strony