Wiadomości

Czterej rozbojarze pod kluczem

Data publikacji 12.06.2012

Mundurowi z Bytomia, zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o napady na mieszkańców tego miasta. W dwóch różnych zdarzeniach, napastnicy najpierw pili alkohol z poszkodowanymi, a następnie ich pobili i okradli. Sprawcom tych napaści grozi do 12 lat więzienia.

Mundurowi z Bytomia, zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o napady na mieszkańców tego miasta. W dwóch różnych zdarzeniach, napastnicy najpierw pili alkohol z poszkodowanymi, a następnie ich pobili i okradli. Sprawcom tych napaści grozi do 12 lat więzienia.
Oba zdarzenia zgłoszono policjantom z Bytomia – Miechowic w minioną sobotę. Do pierwszego z nich doszło dzień wcześniej wieczorem przy ul. Wiśniowej. Jak ustalili śledczy, mężczyzna był w odwiedzinach u swojej znajomej, a kiedy zabrakło alkoholu, poszedł do pobliskiego sklepu. Po zakupach nie wrócił jednak do przyjaciółki, tylko razem z przygodnie poznanymi mężczyznami pił alkohol. W trakcie tej libacji 62-latek został pobity. Napastnicy zabrali mu portfel oraz telefon komórkowy, a jego wrzucili do kontenera na śmieci. Stróże prawa jeszcze tego samego dnia ustalili, że sprawcami napaści byli mieszkający w Miechowicach bracia w wieku 30 i 47 lat. Obaj zostali zatrzymani. Bardzo podobny przebieg miało drugie ze zdarzeń. W tym przypadku pokrzywdzonym jest 36-latek, który wracając w sobotę nad ranem autobusem, nawiązał znajomość z dwoma mężczyznami. Po wyjściu na osiedlowym przystanku, cała trójka wspólnie spożywała alkohol. Z relacji 36-latka wynika, że po pewnym czasie nieznajomi,rzucili się na niego z pięściami. Odchodząc skradli mu plecak, w którym miał dokumenty, telefon komórkowy i inne drobiazgi. Również tym razem kryminalni z komisariatu w Miechowicach, ustalili i zatrzymali sprawców. Dotąd nie karani 25 i 32-letni mężczyźni, przyznali się do udziału w tym zdarzeniu. W obu przypadkach sprawcom popełnionych rozbojów grożą kary nawet do 12 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

Powrót na górę strony