Wiadomości

Czujna sekretarka

Data publikacji 20.01.2011

Policjanci z Bytomia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże w śląskich szkołach. Na kolejną „robotę” przyjechał skradzionym niedawno samochodem. Przy zatrzymanym recydywiście policjanci znaleźli kradzione dokumenty i telefon komórkowy. W trakcie zatrzymania dodatkowo groził i znieważył mundurowych. Teraz może wrócić za kratki nawet na 10 lat.

Policjanci z Bytomia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże w śląskich szkołach. Na kolejną „robotę” przyjechał skradzionym niedawno samochodem. Przy zatrzymanym recydywiście policjanci znaleźli kradzione dokumenty i telefon komórkowy. W trakcie zatrzymania dodatkowo groził i znieważył mundurowych. Teraz może wrócić za kratki nawet na 10 lat.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w miniony wtorek wczesnym popołudniem. Na podejrzanie zachowującego się mężczyznę, kręcącego się po szkolnych korytarzach, uwagę zwróciła sekretarka jednej z placówek oświatowych w centrum miasta. Czujna kobieta nie dała się zwieść jego opowieści o chęci podjęcia tam nauki i powiadomiła policjantów. Stróże prawa ustalili, że mężczyzną tym jest wielokrotnie zatrzymywany i w przeszłości karany za kradzieże 25-letni bytomianin. Funkcjonariusze znaleźli przy nim dokumenty i telefon komórkowy, pochodzące z kradzieży w tarnogórskiej szkole. Okazało się też, że ma przy sobie kluczyki z zaparkowanego nieopodal hyundaia. Kradzież tego pojazdu zgłoszono tyskiej policji w ubiegłym tygodniu. Sprawca najpierw ze szkolnej szafki ubraniowej ukradł kluczyki, a następnie z ich pomocą samochód. Ujęty recydywista kilka miesięcy wcześniej opuścił mury zakładu karnego po odsiadce wyroku za kradzieże. Wszystko na to wskazuje, po wyjściu na wolność powrócił do swojej przestępczej działalności. Oprócz zarzutów dotyczących kradzieży pojazdu, dokumentów, telefonu i innych przedmiotów w kilku szkołach na terenie Śląska, 25-latek odpowie również za znieważenie i grożenie policjantom. Dzisiaj o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Za popełnione przestępstwa może wrócić za kratki nawet na 10 lat.

Powrót na górę strony