Bez szyby i świateł i z promilami
Do policyjnego aresztu trafił 39-letni mężczyzna, który będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję drogową. Sprawcę w chwili zdarzenia obowiązywały dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, a auto którym kierował kompletnie nie nadawał się do jazdy. Wśród głównych usterek stwierdzono brak reflektorów oraz przedniej szyby.
Do policyjnego aresztu trafił 39-letni mężczyzna, który będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję drogową. Sprawcę w chwili zdarzenia obowiązywały dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, a auto którym kierował kompletnie nie nadawał się do jazdy. Wśród głównych usterek stwierdzono brak reflektorów oraz przedniej szyby...
Opisywane zdarzenie miało miejsce wczoraj o godzinie 18.30 przy ulicy Wolności. Kierujący samochodem m-ki Fiat 126p, 39-letni mężczyzna nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącym chevroletem. Kierowca chevroleta wraz z inni osobami starali się pomóc kierowcy fiata, którego drzwi jak myśleli zakleszczyły się w wyniku zderzenia samochodów. Szybko okazało się, że kierowca fiata nie jest zakleszczony, a jedynie ma problemy z wyjściem z auta. Tym problemem był jego "podwójny gaz". Policjanci z ruchu drogowego, którzy przybyli na miejsce zdarzenia potwierdzili , że kierowca malucha jest pijany, a jego samochód nie posiada przedniej szyby oraz przednich lamp. Badanie wykazało jego organiźmie ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że 39-latek posiada dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujące do 2013 i 2014 roku. Drogowy piirat trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu trzyletni pobyt w więzieniu.