Wiadomości

Nieprzekupni

Data publikacji 16.08.2010

Policjanci z katowickiej drogówki zatrzymali do kontroli peugeota, którego kierowca złamał przepisy drogowe. 24-letni mieszkaniec Żor przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 40 km/h. Wszystko mogło skończyć się mandatem i karnymi punktami, ale kierowca postanowił sprawę załatwić inaczej. Zaproponował policjantom łapówkę. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.

Policjanci z katowickiej drogówki zatrzymali do kontroli peugeota, którego kierowca złamał przepisy drogowe. 24-letni mieszkaniec Żor przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 40 km/h. Wszystko mogło skończyć się mandatem i karnymi punktami, ale kierowca postanowił sprawę załatwić inaczej. Zaproponował policjantom łapówkę. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.

Na ulicy Kościuszki policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli peugeota. Kierowca samochodu nie zastosował się do ograniczenia prędkością do 40 km/h, przekraczając ją dwukrotnie. Stróże prawa chcieli ukarać go 200 złotowym mandatem i 6 punktami karnymi. 24-letni mieszkaniec Żor stwierdził, że nie ma potrzeby wypisywania mandatu. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom łapówkę. Powiedział, że odpowiednią kwotę, która będzie satysfakcjonowała funkcjonariuszy zbierze wśród kolegów. Mężczyzna przekonał się szybko, że nie warto załatwiać sprawy w „inny sposób”. Został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Za próbę przekupienia policjantów grozi mu nawet dziesięć lat więzienia.

 

Powrót na górę strony