Zakazana przejażdżka
Dziś w nocy na ulicach Zabrza miał miejsce policyjny pościg za samochodem m-ki fiat marea. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali pojazd okazało się, że za jego kierownicą siedzi zaledwie 16-letni mieszkaniec Zabrza. Nieletni oświadczył, że auto dostał od kolegi aby móc się nim przejechać. Teraz młody zabrzanin będzie musiał się „przejechać” do Sądu Rodzinnego, który podejmie decyzje w jego sprawie.
Dziś w nocy na ulicach Zabrza miał miejsce policyjny pościg za samochodem m-ki fiat marea. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali pojazd okazało się, że za jego kierownicą siedzi zaledwie 16-letni mieszkaniec Zabrza. Nieletni oświadczył, że auto dostał od kolegi aby móc się nim przejechać. Teraz młody zabrzanin będzie musiał się „przejechać” do Sądu Rodzinnego, który podejmie decyzje w jego sprawie. Do próby zatrzymania kierowanego przez 16-latka samochodu doszło o północy. Policjanci Ruchu Drogowego rutynową kontrolę usiłowali podjąć przy ulicy Roosevelta. Zignorowane polecenie mundurowych o zatrzymaniu pojazdu spowodowało, że funkcjonariusze wszczęli pościg, który zakończył się przy ulicy Wiarusów. W samochodzie przebywał także 19-letni młodzieniec – syn właściciela pojazdu.