Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Był leczony ale chciał wyskoczyć

Data publikacji 29.03.2010

Dzisiaj około 10.00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o desperacie, który chce wyskoczyć z dziesiątego piętra szpitala. Po negocjacjach pacjent zrezygnował ze skoku i trafił do szpitala ale psychiatrycznego.

Dzisiaj około 10.00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o desperacie, który chce wyskoczyć z dziesiątego piętra szpitala. Po negocjacjach pacjent zrezygnował ze skoku i trafił do szpitala ale psychiatrycznego.
Około 10.00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o agresywnym pacjencie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Rybniku. Ponadto pacjent chciał wyskoczyć z okna na dziesiątym piętrze. Po chwili od zgłoszenia do dyżurnego zadzwonił osobiście desperat, który zaczął obrażać i wyzywać policjanta. Funkcjonariusz przez telefon negocjował z chorym mężczyzną i dodatkowo kierował patrole do szpitala. Kilkunastominutowa rozmowa policjantów z niedoszłym samobójcą okazała się lecznicza. Mężczyzna zrezygnował ze swoich zamiarów. Następnie został przewieziony do szpitala psychiatrycznego. Jak się okazało furiat wcześniej zdemolował sale szpitalną oraz poranił szkłem z rozbitego okna lekarza. Jak ustalili rybniccy stróże prawa desperat trafił na oddział z powodu zatrucia amfetaminą.

Powrót na górę strony