Wpadli na murawie
Dwaj bielszczanie skradli sztuczną murawę z boiska przy ulicy Młyńskiej w Bielsku-Białej. Wartość trawy to 2 000 złotych. Kilkakrotnie włamali się też do mieszkania przy ulicy Kochanowskiego. Policjanci komisariatu II ustalili i zatrzymali sprawców. Teraz za przestępstwa grozi im 10 lat więzienia.
Dwaj bielszczanie skradli sztuczną murawę z boiska przy ulicy Młyńskiej w Bielsku-Białej. Wartość trawy to 2 000 złotych. Kilkakrotnie włamali się też do mieszkania przy ulicy Kochanowskiego. Policjanci komisariatu II ustalili i zatrzymali sprawców. Teraz za przestępstwa grozi im 10 lat więzienia.
Zatrzymani wczoraj bielszczanie w wieku 17 i 21 lat przestępstw tych dopuścili się w zeszłym roku. Jak ustalili policjanci, w maju 2009r. z terenu boiska przy ulicy Młyńskiej w Bielsku-Białej skradli kilkadziesiąt metrów sztucznej murawy. Na boisko przedostali się po przecięciu siatki ogrodzeniowej. Spowodowane przez nich wówczas straty oszacowano na 2 000 zł. Sztuczną trawę przetransportowali na swojego „prywatne” boisko przy ulicy Kochanowskiego. Na przełomie października i listopada zeszłego roku kilkakrotnie włamywali się do mieszkania przy tej ulicy w Bielsku-Białej. Właściciel przebywał w tym czasie u swoich krewnych. Włamywacze wynieśli z mieszkania wartościowe sprzęty, między innymi telewizor, odtwarzacz DVD, skradli też pieniądze w kwocie 100 euro. Kiedy domownik powrócił do siebie zastał opustoszałe mieszkanie, a straty spowodowane przez sprawców oszacował na 1700 zł. Starszy z zatrzymanych ma swoim koncie paserstwo kradzionych telefonów komórkowych. Policjanci ustalili, że dwa telefony otrzymał od swoich 14-letni kolegów, którzy skradli je z bielskiego gimnazjum przy ulicy Doliny Miętusiej. O dalszym losie dwójki złodziei zadecyduje prokuratura. Za włamania i kradzieże mogą trafić do więzienia na najbliższe 10 lat.