Areszt za napady na taksówkarzy
Policjanci z Częstochowy w kilka godzin ustalili i zatrzymali prawdopodobnego sprawcę napadu na dwóch taksówkarzy z tego miasta. Kierowcy z obrażeniami ciała trafili do szpitala ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Za usiłowanie zabójstwa oraz napad przestępca w więzieniu może spędzić resztę swojego życia. Na razie został on tymczasowo aresztowany.
Policjanci z Częstochowy w kilka godzin ustalili i zatrzymali prawdopodobnego sprawcę napadu na dwóch taksówkarzy z tego miasta. Kierowcy z obrażeniami ciała trafili do szpitala ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Za usiłowanie zabójstwa oraz napad przestępca w więzieniu może spędzić resztę swojego życia. Na razie został on tymczasowo aresztowany.
W sobotę ok. 4.00 w Częstochowie młody mężczyzna wsiadł do taksówki i zamówił kurs do jednego z lokali gastronomicznych. Podczas jazdy pasażer przeskoczył z tylnego siedzenia na przednie i zagroził kierowcy nożem żadając pieniędzy. Sprawca rannił w ręce taksówkarza, który pomimo obrażeń uciekł z pojazdu. Napastnik usiadł za kierownicą i odjechał samochodem, który porzucił kilka ulic dalej. Ponadto z pojazdu zabrał pieniądze i telefon komórkowy. Po krótkim czasie bandyta wsiadł do następnej taksówki. Podczas jazdy również zaatakował kierowcę raniąc go w głowę oraz szyję. Po ataku sprawca oddalił się w kierunku pobliskiego osiedla. Koledzy rannych taksówkarzy wezwali pogotowie ratunkowe. Pokrzywdzeni trafili do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Gdy została powiadomiona częstochowska policja, natychmiast rozpoczęły się poszukiwania nożownika. W akcji brali udział policjanci służb prewencyjnych oraz kryminalnych. Na efekty ich wytężonej pracy nie trzeba było długo czekać. Po kilku godzinach został wytypowany mężczyna, który mógł być sprawcą napadów. Około 9.00 na rękach 22-latka z Krakowa zatrzasnęły się policyjne kajdanki. Według wstępnych ustaleń częstochowskich śledczych, najprawdopodobniej zatrzymany krakowianin jest sprawcą porannych ataków na taksówkarzy. 22-latek przebywa obecnie w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Za usiłowanie zabójstwa oraz napad sprawca może w więzieniu spędzić resztę życia.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił sądowi wczoraj na tymczasowe aresztowanie zatrzymanego.