Chciali obrobić jednorękiego bandytę
Gdy nie dopisało im szczęście podczas gry na automatach, sami postanowili wydostać z nich pieniądze. Najprostszym rozwiązaniem wydało się zabranie z sobą... całego urządzenia. Sprawcy rabunku “jednorękiego bandyty” zostali szybko zatrzymani przez stróżów prawa. Wczoraj sąd tymczasowo aresztował trzech młodych złodziei, którym za kradzież grozi teraz do 5 lat więzienia.
Gdy nie dopisało im szczęście podczas gry na automatach, sami postanowili wydostać z nich pieniądze. Najprostszym rozwiązaniem wydało się zabranie z sobą... całego urządzenia. Sprawcy rabunku “jednorękiego bandyty” zostali szybko zatrzymani przez stróżów prawa. Wczoraj sąd tymczasowo aresztował trzech młodych złodziei, którym za kradzież grozi teraz do 5 lat więzienia.
W sobotę, w jednym z salonów gier przy ul. Stolarzowickiej w Bytomiu, kilku młodym mężczyznom najwyraźniej nie dopisywało szczęście w grze na automatach. W związku z brakiem nadziei na wygraną i gotówki na dalszą grę, postanowili sami wydostać swoją nagrodę. Nie mogąc otworzyć kasety z bilonem w urządzeniu, postanowili rozpracować “jednorękiego bandytę” w bardziej ustronnym miejscu. Na widok wychodzących z salonu mężczyzn dźwigających automat do gier, obsługa wszczęła alarm. Na miejsce przyjechali policjanci i pracownicy ochrony. Funkcjonariusze z Komisariatu I zatrzymali jednego z mężczyzn na klatce schodowej w pobliskim budynku. Do poszukiwań włączyli się również wywiadowcy z bytomskiej komendy, którzy zatrzymali kolejnych dwóch złodziei. Zatrzymani bytomianie w wieku od 22 do 26 lat usłyszeli już zarzut usiłowania kradzieży, za co może im grozić do 5 lat za kratkami. Wczoraj sąd zadecydował, że tymczasowo pozostaną w areszcie.