Wiadomości

Bombowy żart - kara nie na żarty

Data publikacji 28.11.2007

Policjanci z Będzina tuż po 9.00 zostali powiadomieni przez pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o odnalezieniu w jednym z pomieszczeń plecaka, na którym umieszczono kartkę z napisem "BOMBA".

Policjanci z Będzina tuż po 9.00 zostali powiadomieni przez pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o odnalezieniu w jednym z pomieszczeń plecaka, na którym umieszczono kartkę z napisem "BOMBA". Natychmiast zarządzono ewakuację budynku i kilkudziesięciu osób znajdujących się w środku. Na miejsce skierowano służby ratownicze, a policyjni pirotechnicy zajęli się sprawdzaniem podejrzanego plecaka. Okazało się, że nie istaniało zagrożenie wybuchem, gdyż w jego środku znajdowała się jedynie zepsuta żywność. Policjanci bardzo szybko ustalili, że za głupim żartem stoi jeden z pracowników MOPS-u. Teraz 35-letni mężczyzna, który przyznał się do tego nieodpowidzialnego czynu, poniesie konsekwencje karne i finansowe, związane z pokryciem kosztów przeprowadzonej akcji.

Powrót na górę strony