Wiadomości

Próbowali skraść autobus

Data publikacji 25.01.2007

Dzisiaj nad ranem bielscy policjanci zatrzymali 20-letniego Jakuba K. i jego o rok starszego kolegę - Marcina N., którzy włamali się do autobusu marki Jelcz, zaparkowanego przy ulicy Krasińskiego.

Dzisiaj nad ranem bielscy policjanci zatrzymali 20-letniego Jakuba K. i jego o rok starszego kolegę - Marcina N., którzy włamali się do autobusu marki Jelcz, zaparkowanego przy ulicy Krasińskiego. Około 4.00 właściciel autobusu, zajmujący się przewozem pracowników tyskiego zakładu produkcyjnego, zauważył w swoim pojeździe dwóch młodych mężczyzn. Sprawcy w pośpiechu wybiegli z pojazdu, uciekając w kierunku Placu Chrobrego. Mężczyzna natychmiast powiadomił o włamaniu oficera dyżurnego bielskiej policji. Na miejsce skierowano patrole. Jednocześnie dyżurny skontaktował się z funkcjonariuszami Straży Miejskiej, zajmującymi się obsługą monitoringu. Dzięki tym działaniom błyskawicznie ustalono drogę ucieczki włamywaczy. Policjanci zatrzymali ich przy ulicy Kochanowskiego. Na widok umundurowanych funkcjonariuszy jeden ze sprawców odrzucił trzymany w ręku radioodtwarzacz. Zatrzymani nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć w jaki sposób weszli w jego posiadanie, starali się też wmówić policjantom, że z włamaniem do autobusu nie mają nic wspólnego. Ich zabiegi okazały się nieskuteczne, bowiem ostatecznie dwójkę młodych mężczyzn rozpoznał właściciel autobusu. Jak ustalono, po włamaniu uruchomili pojazd, jednak nie zdołali odjechać, gdyż spłoszył ich właściciel. Uszkodzili jedynie drzwi pojazdu i tachograf, powodując tym straty w wysokości 300 złotych. Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze Komisariatu III ustalają aktualnie, czy zatrzymani mają na swoim koncie podobne włamania. Poszukują też właściciela zabezpieczonego radioodtwarzacza. Za włamanie i usiłowanie kradzieży autobusu sprawcom może grozić do 10 lat więzienia

Powrót na górę strony