Opadający konar przygniótł 14-letniego chłopca
Policjanci pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotę nad ranem w Miasteczku Śląskim. W trakcie wycinki drzew jeden z konarów opadł na znajdującego się tam 14-latka, który odniósł poważne obrażenia i śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło przed godziną 10.00 na terenie leśnym niedaleko szlaku kolejowego przy ulicy Leśnej w Miasteczku Śląskim. Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci wstępnie ustalili, że 14-letni mieszkaniec Nowego Chechła, który przebywał w lesie wraz ze swoim starszym bratem i 47-letni ojcem wykonującym prace związane z wycinką drzew, został przygnieciony przez jeden z opadających konarów i doznał poważnych obrażeń.
Ratownicy medyczni przeprowadzili skuteczną reanimację, po której pacjent w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala.
Zarówno ojciec poszkodowanego, jak i jego brat byli trzeźwi.
Na miejscu zdarzenia policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali niezbędne czynności, które będą miały na celu ustalenie dokładnego przebiegu i okoliczności tego zdarzenia.
Apelujemy o rozsądek i stosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa przy różnego rodzaju pracach leśnych. Pamiętajmy, aby zawsze odpowiednio zabezpieczyć teren prac, posługiwać się sprawnym sprzętem, a także zadbać, aby żadna z osób nie znajdowała się w pobliżu ścinanego drzewa.
Naszym obowiązkiem jest zadbanie o bezpieczeństwo wszystkich, znajdujących się w rejonie prowadzonych prac.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 3.44 MB)
Pliki do pobrania
-
deskrypcja_filmu
11.34 KB