Wybuch gazu w mieszkaniu
Świętochłowiccy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wybuchu gazu w mieszkaniu przy ulicy Zubrzyckiego. W wyniku eksplozji piecyka gazowego 46-letni mężczyzna doznał powierzchniowych poparzeń ciała i został zabrany do szpitala. Na miejscu do późnych godzin wieczornych pracowali policjanci i strażacy zabezpieczający miejsce zdarzenia.
Świętochłowiccy policjanci ustalają okoliczności i przyczyny wybuchu gazu, do którego doszło wczoraj około 19.00 w mieszkaniu na pierwszym piętrze przy ulicy Zubrzyckiego.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że doszło tam do eksplozji piecyka gazowego, w wyniku którego uszkodzone zostało okno mieszkania i kilka zaparkowanych w pobliżu samochodów. Jedna osoba została ranna. 46-letni mężczyzna z powierzchniowymi poparzeniami ciała został zabrany do szpitala.
Z budynku ewakuowano 40 osób, które na czas prowadzonych działań ogrzały się w zadysponowanym na miejsce autobusie komunikacji miejskiej.
Czynności pracujących na miejscu służb Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Pogotowia Gazowego trwały przez kilka godzin. Lokatorzy po sprawdzeniu budynku przez Inspektora Nadzoru Budowlanego wrócili do swoich mieszkań z wyłączeniem tego, w którym doszło do wybuchu.
Apelujemy! Regularnie kontrolujcie stan urządzeń grzewczych i wentylacyjnych. Jeśli nie macie pewności zlecajcie przeglądy specjalistom.
Niesprawne instalacje grzewcze mogą stanowić poważne zagrożenie, takie, jak ulatnianie się gazu czy zatrucie tlenkiem węglą, potocznie zwanego czadem.
Jest on bezwonny, bezbarwny i niebezpieczny - dlatego warto zaopatrzyć w czujnik, który może uratować życie.