Wiadomości

Ze szpitalnego łóżka wprost do policyjnej celi...

Data publikacji 02.07.2024

Policjanci z „patrolówki” interweniowali w cieszyńskim szpitalu, gdzie wymagający pomocy 67-letni mężczyzna znieważył i zaatakował czworo ratowników medycznych. Pijany mieszkaniec Katowic został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Agresor usłyszał już zarzuty i teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia.

W nocy z piątku na sobotę oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od lekarza cieszyńskiego szpitala z prośbą o pomoc przy agresywnym i pijanym pacjencie. 67-letni mężczyzna w związku tym, że wymagał pomocy medycznej, został przywieziony do cieszyńskiego szpitala. Był nietrzeźwy i zachowywał się agresywnie oraz wulgarnie wobec personelu. Jego agresja z każdą chwilą narastała. W pewnym momencie mężczyzna znieważył ratowniczkę medyczną oraz uderzył ją pięścią w głowę. Równie agresywnie, łącznie z rękoczynami, zachowywał się w stosunku do dwóch innych ratowników, a kolejnego znieważył.

Personel medyczny wezwał patrol Policji, który obezwładnił awanturującego się napastnika. Po udzielonej w szpitalu pomocy, 67-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. W niedzielę, gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany przez śledczych w charakterze podejrzanego. 

Przestępstwa, jakie mu zarzucono, to naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy publicznych, bo takimi są między innymi lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni podczas wykonywania obowiązków służbowych.

Mieszkaniec Katowic usłyszał zarzuty. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Powrót na górę strony