Seryjny złodziej wpadł w ręce policjantów
Mundurowi ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 20-latka, który był poszukiwany za kradzieże. Złodziej wpadł w ręce mundurowych podczas... kradzieży. Mężczyzna zgodnie z nakazem doprowadzenia trafił do aresztu na 4 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W sobotę do dyżurnego miejscowej komendy wpłynęło zgłoszenie o zatrzymaniu sprawcy kradzieży w jednym ze sklepów. 20-letni mieszkaniec Świętochłowic zabrał słodycze i nie płacąc za towar, wyszedł ze sklepu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże. 20-latek pod koniec lutego dwukrotnie włamał się do samochodów. Jego łupem padały głównie narzędzia, kable i części samochodowe. Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do popełnienia tych czynów. Zgodnie z nakazem doprowadzenia wydanym przez chorzowski sąd, trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 4 miesiące.