Policjanci uczcili pamięć tragicznie zmarłego strażaka-nurka
Wczoraj, 2 listopada, punktualnie o godz. 18.00 w jednostkach Państwowej Straży Pożarnej i remizach Ochotniczych Straży Pożarnych w całej Polsce zawyły syreny. W ten sposób strażacy oddali hołd zmarłemu 27-letniemu strażakowi-nurkowi Bartoszowi Błyskalowi, który 1 listopada odszedł na wieczną służbę w wyniku nieszczęśliwego wypadku. W geście solidarności pszczyńscy policjanci także włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozach, zatrzymali się i oddali hołd zmarłemu koledze.
Wczoraj, 2 listopada, w całej Polsce strażacy oddali hołd zmarłemu Bartoszowi Błyskali. Punktualnie o godzinie 18.00 uruchomili syreny alarmowe. W geście solidarności pszczyńscy policjanci także włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozach, zatrzymali się i oddali hołd zmarłemu koledze.
Strażak-nurek z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku, który zmarł na skutek wypadku, do jakiego doszło w środę, 1 listopada. 27-letni nurek stracił przytomność w trakcie przeszukiwania gdyńskiego stawu przy ulicy Lipowej w ramach poszukiwań Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabójstwo syna. Po zejściu pod wodę z nieznanych przyczyn nurek nie wrócił na powierzchnię. Mężczyźnie na brzegu udzielono pomocy, przewieziono go do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.