Kajetan Kajetanowicz o bezpieczeństwie na pikniku "Rajdowy Ustroń"
Konkursy dla dzieci, edukacja, zabawy, instruktaże zapinania pasów i fotelików samochodowych, symulatory zderzeń i dachowania oraz samochody rajdowe ( i nie tylko), można było zobaczyć na pikniku w Ustroniu. Podczas „Rajdowego Ustronia” Mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz, wraz ze swoimi kolegami po fachu, uczestniczył w imprezie promując bezpieczeństwo na drogach.
W piątek i sobotę ulice Ustronia zamieniły się w odcinek specjalny dla uczestników Kryterium o Puchar Kajetana Kajetanowicza. Obecność mistrza na imprezach, podczas których dużo mówi się o bezpieczeństwie nie dziwi, ponieważ jest on jego znamienitym ambasadorem. Popularny Kajto zawsze chętnie wspiera działania Policji, wpływające na poprawę bezpieczeństwa, tym bardziej, jeżeli są one związane z jego ukochanym Ustroniem. Mistrz kierownicy, razem z policjantami Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz cieszyńskiego garnizonu zadbali o to, aby podczas zawodów dużo mówiło się o bezpieczeństwie. Oprócz licznych akcji instruktażowyc,h były zabawy dla dzieci oraz atrakcje dla dorosłych, przygotowane przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach, WORD w Częstochowie, w tym symulatory zderzeń i dachowania. Tradycyjnie już każdy mógł usiąść za kierownicą radiowozu czy policyjnego motocykla.
W trakcie tego spotkania odbyła się również konferencja prasowa z udziałem władz samorządowych Ustronia, Policji oraz kierowców rajdowych, w której uczestniczyli Burmistrz Miasta Ustronia Przemysław Korcz, kierowca rajdowy Łukasz Sitek, aspirant Szymon Czysz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz popularny prezenter Irek Bieleninik. Mężczyźni rozmawiali czysto po męsku - o sportach motorowych, omawiając nie tylko wyniki sportowe, ale również przyczyny zdarzeń drogowych z jednoczesnym wskazaniem sposobów na ich uniknięcie.
Na ustrońskim rynku przez całą sobotę można było podziwiać park serwisowy zespołów rajdowych. Każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie - skorzystać z symulatora zderzeń, symulatora dachowania, zrobić sobie zdjęcie na policyjnym motocyklu czy usiąść za kierownicą radiowozu, kultowego malucha, czy czarnej wołgi. Można też było podziwiać super szybkie samochody oraz… rajdowego Fiata 126p, którym kierował Kajto.