Telefon ratujący życie
Pomimo ładnej pogody w ciągu dnia, szczególnie wieczorem i w nocy, temperatura nadal spada w okolice zera. Dlatego w dalszym ciągu pamiętajmy o tych którzy narażeni są na wychłodzenie organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osoby bezdomne, samotne, w podeszłym wieku. Zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie
W piątek tuż przed 22.00 policjanci z Gilowic otrzymali zgłoszenie, że w Czernichowie na przystanku autobusowym leży mężczyzna. Po przyjechaniu na miejsce policjanci potwierdzili informację. Zastali tam 62-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego. Mężczyzna był nietrzeźwy oraz mocno wychłodzony. Policjanci udzielili mu pomocy oraz wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Po jego przebadaniu, decyzją ratowników medycznych, 62-latek trafił do szpitala.
Pomimo wyższych temperatur w ciągu dnia, wieczorem czy w nocy temperatura nadal spada w okolice zera. Apelujemy o to, aby w dalszym ciągu zwracać uwagę na osoby, które mogą znaleźć się w sytuacji zagrażającej ich życiu lub zdrowiu. Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i czy nietrzeźwi przebywające na zewnątrz. Jeśli widzimy taką osobę, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy. Każde zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.
Pamiętajmy, jeden telefon może uratować czyjeś życie!