Wiadomości

Spragniony włamywacz

Data publikacji 14.04.2020

Kryminalni z pierwszego komisariatu zatrzymali 29-latka, który chciał się włamać do sklepu spożywczego. Mężczyzna wybił kostką brukową szybę sklepową. Wtedy na gorącym uczynku ujęli go pracownicy sklepu i przekazali stróżom prawa. Badanie policyjnym alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu we krwi. Zatrzymany powiedział policjantom, że włamał się do sklepu, ponieważ chciało mu się pić. Teraz grozi mu nawet 10 lat za kratami.

Do zdarzenia doszło w lany poniedziałek po godzinie 21.00 przy bielskiej ulicy Żywieckiej. Do zamkniętego już sklepu podszedł 29-latek. Przez witrynę zobaczył, że w sklepie nikogo nie ma i jest już pozamykane. Zabrał więc kostkę brukową i wybił nią szybę, aby dostać się do środka. Okazało się, że na zapleczu byli jeszcze pracownicy, którzy sprzątali po zakończonej zmianie. Ujęli oni włamywacza oraz wezwali policję. Po chwili na miejsce przyjechali kryminalni z Komisariatu I w Bielsku-Białej i zatrzymali 29-latka. Mężczyzna był pod mocnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Stróżom prawa oświadczył, że włamał się do sklepu, gdyż był bardzo spragniony i chciał zabrać sobie coś do picia.

29-latek trafił do policyjnego aresztu, a po spędzonej w nim nocy usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, za którą grozi mu kara pozbawienia wolności nawet 10 lat. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem sąd.

Powrót na górę strony