Wiadomości

Odpowiedzą za kradzież i rozbicie samochodu

Data publikacji 27.01.2012

Policjanci z Bytomia zatrzymali czterech nastolatków podejrzanych o kradzież samochodu, który kilka godzin później rozbili na drzewie. W wypadku tym, jeden ze sprawców doznał złamania obojczyka. Dwójce dorosłych grożą kary do 10 lat więzienia. Nieletni odpowiedzą przed sądem rodzinnym.

Policjanci z Bytomia zatrzymali czterech nastolatków podejrzanych o kradzież samochodu, który kilka godzin później rozbili na drzewie. W wypadku tym, jeden ze sprawców doznał złamania obojczyka. Dwójce dorosłych grożą kary do 10 lat więzienia. Nieletni odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Wczoraj rano mieszkanka śródmieścia zgłosiła kradzież daewoo tico. Samochód został skradziony w nocy z parkingu osiedlowego przy ul. Estreichera. Jak się wkrótce okazało, za jego zniknięciem stało czterech nieletnich w wieku od 15 do 18 lat. Część z nich już w nocy włamała się do pojazdu, kradnąc z niego zapasowy akumulator, pompkę i radioodtwarzacz. To jednak im nie wystarczyło. Jeszcze tej samej nocy, po przepchnięciu samochodu na sąsiednią ulicę, uruchomili silnik i ruszyli nim na przejażdżkę. Jazdę skradzionym samochodem zakończyli rozbijając go na drzewie przy ul. Składowej. Moment wypadku widział przypadkowy przechodzień, który powiadomił o zdarzeniu policję. Mundurowi bardzo szybko zatrzymali niedaleko miejsca wypadku trzech podejrzanych w wieku 15, 17 i 18 lat. Czwarty, ustalony przez kryminalnych 16-latek, znalazł się kilka godzin później. Okazało się, że w wyniku zderzenia z drzewem doznał złamania obojczyka.
Sprawę wyjaśniają kryminalni z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego. Za włamanie i kradzież pojazdu sprawcom grozi do 10 lat więzienia. Będą tez musieli zapłacić za zniszczenie pojazdu. Natomiast o losie nieletnich zadecyduje sędzia rodzinny. 

 


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.37 MB)

Powrót na górę strony