Wiadomości

Więzień sprawcą alarmu w sądach

Data publikacji 16.01.2012

32-letni mężczyzna, odbywający karę więzienia za przestępstwa kryminalne, okazał się sprawcą fałszywego alarmu bombowego w Sądzie Okręgowym i Sądzie Rejonowym w Katowicach. Grozi mu 8 lat więzienia. Sprawcę namierzyli policjanci z Komisariatu VI.

32-letni mężczyzna, odbywający karę więzienia za przestępstwa kryminalne, okazał się sprawcą fałszywego alarmu bombowego w Sądzie Okręgowym  i Sądzie Rejonowym w Katowicach. Grozi mu 8 lat więzienia.
W piątek oficer  dyżurny Komisariatu VI w Katowicach otrzymał telefoniczną informację od nieznanej osoby o podłożeniu ładunków wybuchowych w Sądzie Okręgowym przy ulicy Francuskiej  i Sądzie Rejonowym na Placu Wolności. Z budynków ewakuowano 750 osób. Miejsca zostały zabezpieczone przez policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Po sprawdzeniu budynku przez pirotechników, stwierdzono, że alarm był fałszywy.
Policjanci z Komisariatu VI ustalili, że telefon został wykonany z automatu telefonicznego umieszczonego na korytarzu jednego z oddziałów Aresztu Śledczego w Mysłowicach.  Okazało się, że tego dnia - w czasie, gdy powiadomiono policję o bombach - z automatu korzystał jeden z więźniów. 32-letni sprawca fałszywego alarmu odbywa w mysłowickim areszcie  karę za przestępstwa kryminalne.Teraz dodatkowo będzie odpowiadał za wywołanie fałszywego alarmu. Grozi mu 8 lat więzienia. 

Powrót na górę strony