Wiadomości

Widział i zareagował

Data publikacji 09.01.2012

Dzięki pomocy jednego z mieszkańców Zabrza, policjanci zatrzymali 17-latka, który włamał się do kiosku. Mundurowi odzyskali również skradzione papierosy. Włamywacz usłyszał już zarzut, a prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Dzięki pomocy jednego z mieszkańców Zabrza, policjanci zatrzymali 17-latka, który włamał się do kiosku. Mundurowi odzyskali również  skradzione  papierosy. Włamywacz usłyszał już zarzut, a prokurator objął go policyjnym dozorem.  Grozi mu do 10 lat więzienia.

Do przestępstwa doszło w miniony piątek w południe na ulicy Reymonta. Włamujących się do kiosku młodych mężczyzn zauważył jeden z okolicznych mieszkańców. Informację tę przekazał dyżurnemu policji, korzystając z darmowego numeru alarmowego 997. Na miejsce  natychmiast udali się policjanci. W krzakach za garażami mieszczącymi się pomiędzy ulicami Wyczółkowskiego i Tuwima, funkcjonariusze  zatrzymali 17-latka, przy którym odnaleźli część skradzionych papierosów. Zabrzanin usłyszał już zarzut dokonania kradzieży z włamaniem, a prokurator objął go policyjnym dozorem.  Teraz mężczyzna może spedzić za kratkami nawet  10 lat.

Powrót na górę strony