Wiadomości

Na pomoc przyjechała pijana matka

Data publikacji 23.12.2011

Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiejszej nocy w Mysłowicach. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej hondę. 20-letni kierowca nie posiadał prawa jazdy, więc na pomoc wezwał swoją matkę. Na miejsce bardzo szybko przyjechała samochodem kobieta. Kierująca miała prawie promil alkoholu w organizmie.

Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiejszej nocy w Mysłowicach. Policjanci  zatrzymali do kontroli drogowej hondę. 20-letni kierowca nie posiadał prawa jazdy, więc na pomoc wezwał swoją matkę. Na miejsce bardzo szybko samochodem przyjechała kobieta. Kierująca miała prawie promil alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło około godziny trzeciej nad ranem na ulicy Mikołowskiej w Mysłowicach. Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej hondę. W jej takcie okazało się, że 20-letni kierowca nie posiadał prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego, co uniemożliwiało mu dalsze poruszanie się pojazdem. Wówczas chłopak zadzwonił do swojej matki i poprosił ją o zabezpieczenie samochodu. Kobieta przyjechała na miejsce drugim samochodem. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że była pijana. Badanie na alkomacie wykazało prawie promil alkoholu w jej organiźmie. Teraz  kobieta odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, za co grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.  
 

Powrót na górę strony