Wiadomości

Zatrzymanie śpiocha

Data publikacji 11.10.2011

Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miał 51 – letni kierowca dostawczego Lublina, którego zatrzymali policjanci z Poraja. Mężczyzna po wyczerpującej jeździe, zasnął za kierownicą na skrzyżowaniu. O tej niecodziennej sytuacji stróżów prawa powiadomił świadek.

Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miał 51 – letni kierowca dostawczego Lublina, którego zatrzymali policjanci z Poraja. Mężczyzna po wyczerpującej jeździe, zasnął za kierownicą na skrzyżowaniu. O tej niecodziennej sytuacji stróżów prawa powiadomił świadek. 
Do zdarzenia doszło w sobotę około 16.00 w miejscowości Masłońskie.  Dyżurny myszkowskiej komendy przyjął zgłoszenie z treści którego wynikało, że na skrzyżowaniu ulic Ostrowskiej z Żarecką stoi samochód dostawczy Lublin, a za kierownicą śpi mężczyzna. Ten sam zgłaszający poinformował, że wcześniej jechał za „dostawczakiem”, a dziwny sposób jazdy kierowcy wskazywał na to, że może być pijany. Na miejsce  natychmiast skierowany został policyjny patrol. Okazało się, że faktycznie na skrzyżowaniu zaparkowany jest samochód, a wewnątrz kabiny śpi dwóch mężczyzn. Jak się okazało obydwaj panowie, kierowca i pasażer byli kompletnie pijani. Badanie stanu trzeźwości 51 - letniego kierowcy dało rekordowy wynik 3,69 promila alkoholu w organizmie. Teraz o losie „zalanego śpiocha” za kierownicą zadecyduje prokurator i sąd.

To kolejny przykład, że cele kampani  „Nie reagujesz – akceptujesz” są jak najbardzie słuszne. Cieszy również fakt, że możemy o przykładach takich jak opisany powyżej mówić coraz częściej.


 

Powrót na górę strony