Wiadomości

Chciał wręczyć łapówkę

Data publikacji 22.08.2011

Jak mnie puścicie - dam dwanaście tysięcy złotych. Taką propozycję usłyszało dwóch dzielnicowych z mysłowickiej komendy podczas interwencji domowej od 35-letniego mężczyzny, który uprzednio zdemolował swoje mieszkanie i groził żonie pozbawieniem życia. Teraz odpowie za próbę wręczenia korzyści majątkowej, za co grozi kara więzienia nawet do 10 lat.

Jak mnie puścicie - dam dwanaście tysięcy złotych. Taką propozycję usłyszało dwóch dzielnicowych z mysłowickiej komendy podczas interwencji domowej od 35-letniego mężczyzny, który uprzednio zdemolował swoje mieszkanie i groził żonie pozbawieniem życia. Teraz odpowie za próbę wręczenia korzyści majątkowej, za co grozi kara więzienia nawet do 10 lat.
Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór w jednym z mieszkań w centrum Mysłowic. Policjantów wezwano na interwencję w związku z awanturą, jaką urządził 35-letni mieszkaniec tego miasta. Podczas interwencji pijany mężczyzna (badanie dało wynik 2,7 promila) najpierw powoływał się na swoje rzekome znajomości w mysłowickich organach ścigania i groził interweniującym funkcjonariuszom zwolnieniem ze służby, a gdy to nie poskutkowało, obiecywał im łapówkę w wysokości 12 tysięcy złotych, oczywiście w zamian za odstąpienie od czynności służbowej polegającej na jego zatrzymaniu w izbie wytrzeźwień. Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.

Powrót na górę strony