Skradł firmowy samochód
Nie dość, że ukradł samochód i kierował nim w stanie nietrzeźwości, to dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany przez sąd. Policjanci z Czechowic-Dziedzic zatrzymali 34-letniego mężczyznę, któremu za przestępstwa te grozi teraz do 5 lat więzienia.
Nie dość, że ukradł samochód i kierował nim w stanie nietrzeźwości, to dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany przez sąd. Policjanci z Czechowic-Dziedzic zatrzymali 34-letniego mężczyznę, któremu za przestępstwa te grozi teraz do 5 lat więzienia.
Sprawca pojawił się wczoraj w samo południe w biurze firmy prowadzonej przez krewnych. Pomimo sprzeciwu pracowników zabrał kluczyki do służbowego renaulta i odjechał nim z piskiem opon. Powiadomieni o kradzieży policjanci rozpoczęli poszukiwania złodzieja. Zauważyli go na jednym z czechowickich parkingów przy Michałowicza. Sprawca wsiadł za kierownicę kradzionego pojazdu i próbował uciekać. Policjanci zatrzymali go jednak i poddali badaniu na zawartość alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi blisko 3 promile alkoholu. W trakcie sprawdzeń w policyjnych bazach okazało się, że zatrzymany mężczyzna poszukiwany jest przez sąd. Nie stawił się bowiem w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym, aby odbyć półroczną karę pozbawienia wolności za wcześniejszą jazdę „na podwójnym gazie”. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty kradzieży samochodu i kierowania nim w stanie nietrzeźwości, za co może trafić do więzienia na kolejne 5 lat.
